Samolot prezydenta rozbił się

[shado]

Ciekawe, że jeszcze nikt nie wspomniał o czarnej skrzynce. Ona powinna chyba sporo wyjaśnić.

Jedną już znaleźli.

[filipT]

1st2, nic ci nie pomoże jeśli samolot rozbija się o ziemie z prędkością ok 200 km/h ( nie znam prędkości podchodzenia Tupolewa ), do tego po drodze napotyka na drzewa czy inne obiekty.,tak samo zareaguje airbus 380. W tym wypadku nawet najnowsze urządzenia by nie pomogły ponieważ lotnisko ich nie posiada

[1st2]

- To jakaś zupełnie wyjątkowa sytuacja. Bardzo często w złych warunkach nie podchodzi się w ogóle do lądowania, tylko leci na inne lotnisko. Drugie podejście już jest bardzo rzadko spotykane, ale cztery? Chyba tylko na wojnie - mówił w TVN24 dr Tomasz Szulc z Politechniki Warszawskiej.
- Pilot był w bardzo trudnej sytuacji, bo z jednej strony miał na pokładzie tyle ważnych osób, a z drugiej przecież zależało mu na tym, aby wszystkich tych ludzi dowieźć bez spóźnienia na taką uroczystość - mówił specjalista w zakresie lotnictwa.

Tymczasem źródła wojskowe, na które powołuje się gazeta.pl podają, że 15 minut przed lądowaniem prezydenta służby kontrolne lotniska zabroniły lądować wojskowemu Iłowi-76.

Według telewizji Wiesti-24, wcześniej pilotowi proponowano lądowanie na lotniskach zastępczych - w Mińsku lub Moskwie.

Jak podaje internetowy serwis gazeta.ru dyspozytor zasugerował pilotowi Tu 154, aby lądował w Mińsku, oddalonemu o 200 kilometrów od Smoleńska. Lecz pierwszy pilot podjął decyzję o kontynuowaniu lotu, pomimo złych warunków pogodowych.

Okazuję się, że racja jest po stronie kolegi Thundi. Z informacji wynika, że warunki były tak złe, że tego lądowania powinno w ogóle nie być.

[abc_rlz.]

1st2, popieram Twoje słowa....

[vince123]

Jedną już znaleźli.

ciekawe kiedy podadza jakies oficjalne informacje o zarejestrowanych rozmowach...

[Kszok_uk]

[*]

[filipT]

[quote="1st2"]

- To jakaś zupełnie wyjątkowa sytuacja. Bardzo często w
Okazuję się, że racja jest po stronie kolegi Thundi. Z informacji wynika, że warunki były tak złe, że tego lądowania powinno w ogóle nie być.

oczywiście że tak, kilkanaście minut przed katastrofą Tupolewa wieża nie zezwoliła na lądowanie wojskowego samolotu. Naszemu zabronić nie mogli, proponowali lądowanie na lotnisku zastępczym, pilot próbował podejść, oby to była jego decyzja a nie czyjaś.

[dylan80]

a nie pamiętacie , jak większość z was czasem, albo po ostatniej katastrofie Casy mówiło, że to tą całą bande z rządu sie powinno wsadzić do jednego takiego samolotu i byłby spokój.......?

założe sie i to nie o mało, że w ciągu ostatnich lat niejeden z was tak mówił.......

zalatuje mi tu hipokryzją...

no ale szkoda ludzi jako ludzi .....

[Thundi]

Pogoda na lotnisku w momencie wypadku:

Temperatura: 1°C
Punkt rosy: 1°C
wiatr: od 140° prędkość: 6 węzłów
Ciśnienie: 1026 hPa
Gęsta mgła.

Źrudło: Aviation Safety Network


EDIT:

nie znam prędkości podchodzenia Tupolewa

prędkość minimalna to 235km/h (max 950km/h)

[djczas]

co do nowoczesności to samolotu air france nie znaleziono a airbusy sa najbardziej naszpikowane elektroniką

[1st2]

Prawda, djczas, czasem nawet najlepsze przyrządy nie pomagają. Jednak jeżeli jednak maszyna jest wyposażona w dodatkowe wyposażenie to najczęściej jednak stanowi one sporą pomoc dla pilotów.

[piotrek_os]

Nie ma co tu pisac czy ktos lubił nie lubił Prezydenta! Zgineło duzo ludzi i tu jest tragedia - czy ktos na pokladzie tylko "sprzatał" czy dowodził arimia......zginał tak samo! {*}

[SMOG_84]

Ja c do tego, że to był nieszczęśiwy wy adek miałbym wątpliwości...

[kropeck]

dylan80, stoimy po tej samej stronie. Niemniej jednak ciężko się wypowiadać publicznie, bo strach przed ewentualnymi konsekwencjami prawnymi (no bo choćby zginął największy wróg polityczny, to i tak nagle jego śmierć umarza wszystkie jego grzechy i przewinienia i presja tłumu i rozgłos medialny + emocje nie pozwalają na przyznanie się do swoich poglądów)... Generalnie moje zdanie jest dużo bardziej radykalne niż w poprzedniej wypowiedzi, ale czuję w kościach, że ludzie za długo już dziś o tym słuchają i nie mają obiektywnego podejścia do tematu, więc nawet jeśli powiedziałbym coś z czym normalnie by się większość zgodziła, to dziś dostałbym baty.

Takie zdarzenia jak dziś powodują chwilowe zjednanie i będzie pewnie kilka akcji w stylu "wystawmy świeczki na parapet", "wyślij SMS'a do 10 znajomych na cześć Prezydenta", "pomalujmy światła sprayem na czarno"..... Uważam, że mniej niż 1 promil ludzi będzie faktycznie przeżywało śmierć pasażerów tego lotu, bo faktycznie o "obsłudze" świat zapomniał - to jest właśnie hipokryzja, gdyż teraz wychodzi na to, że chodzi o instytucje Prezydenta, a nie o ludzi! Nie wiem czy ktoś wie, że tam też był Gosiewski - może z tego powodu na stacji we Włoszczowej pociągi będą się zatrzymywały na minutę...

Patrzę za okno i widzę jak sobie idzie kobieta i bawi się z pieskiem, ludzie z zakupami, gadają, śmieją się ... niech każdy przeżywa tę okoliczność jak chce, ale dajcie normalnie żyć tym, których dzisiejsze fakty po prostu nie interesują bardziej niż każda inna katastrofa lotnicza.

[SuchyX]

Do osób do tych które stawiają wirtualne świeczki lepiej zrobicie jak pójdziecie do kościoła i pod krzyżem postawicie a nie jakieś sorry za stwierdzenie debilne wynalazki typu[*]

Rozsądny człowiek zapali świeczkę prawdziwą a nie wirtualną klikając w klawiaturę i bez obrazy ot moje zdanie w tym temacie.


Jedynie co mogę dodać od siebie mimo iż politycznie mogłem/nie zgadzałem z ich podejściem do różnych spraw to jest mi przykro z tego powodu że w takich okolicznościach przyszło im zginąć.

[Andrev3]

ciężko w to uwierzyć, że tyle ważnych dla Polski ludzi zginęło[*]

[djczas]

Ja jestem ciekaw kiedy sie pojawi jakis oszołom i powie że to nie był wypadek tylko zamach
jesli juz sie nie pojawił

[SuchyX]

djczas, spokojnie jak coś to nie karmić Trolli

[SMOG_84]

Ja jestem ciekaw kiedy sie pojawi jakis oszołom i powie że to nie był wypadek tylko zamach
jesli juz sie nie pojawił

Katastrofę samolotu z Gen. Władysławem Sikorskim też uznano za nieszczęśliwy wypadek, a wele faktów wskazuje na co innego...

[4kwiatek]

Hi...

Proponuję zamknąć ten wątek - zgineli ludzie. Okażmy im szacunek.

[SuchyX]

4kwiatek, racja jestem za. To nie miejsce i czas na gdybanie czy to wina pilota czy maszyny.

[filipT]

djczas, za późno

[Andrev3]

Wszyscy mówią że zgineło 88 osób z listy pasażerów... a wspomniał ktoś o załodze??

[kajto]

ponownie polska krew wsiąkła w ziemię smoleńską

[Thundi]

Kolejne informacje których w TV siw raczej nie usłyszy:
Tusk leci do Smoleńska na zaproszenie Putina (on przewodniczy komisji wypadkowej tego samolotu ) i ma się z nim tam spotkać.
Ciała zostaną po zbadaniu przewiezione do Moskwy. Tak samo samolot. W Moskwie mamy mieć możliwość przebadania wraku.

Andrev3, tak ja parędziesiąt postów temu. 8 członków załogi.

Edit:
Co do tego że samolot był stary to jeszcze taka informacja:
25 stycznia 2010 rozbił się samolot Boeing 737-8AS (rok produkcji 2002 ) 8 osób załogi i 82 pasażerów zginęło na miejscu.
Źródło: ASN

Więc skoro takie maszyny też mają wypadki to jak nowoczesny musiał by być nasz aby wypadku nie mieć :!: - pytanie retoryczne.